czwartek, 30 sierpnia 2012

Książeczki mieszkaniowe


Im bliżej do końca programy Rodzina na Swoim tym więcej mówi się o braku konkretnej alternatywy dla tego typu programu. Nie wiadomo tak na prawdę, co będzie mogło zastąpić program, bo raczej mało, kto z zainteresowanych wyobraża sobie sytuację, w której obywatele zostaną pozostawieni samie sobie (chociaż chyba się trzeba na taką ewentualność przygotować).

Jeden z pomysłów na to jak zdobyć własne mieszkanie narodził się w Związku Banków Polskich. Mowa tutaj o książeczkach mieszkaniowych czyli formie oszczędzania na własne mieszkanie. Banki od jakiegoś czasu chcą wypromować tego typu formę oszczędzania długoterminowego na własne mieszkanie. Zwracają również uwagę na to iż program Rodzina na Swoim promował i tak jedynie rodziny czy też osoby które było na kredyt stać.

Oszczędzanie na własne mieszkanie miałoby rozwiązać problem osób które w danym momencie nie są w stanie sprostać wymogom kredytowym ale wyrażają jak najbardziej chęć oszczędzania by w przyszłości móc takowe mieszkanie nabyć chociażby na kredyt. Jednak same banki nie zdołają zachęcić konsumentów do tego typu oszczędzania. Proponują więc by rząd przygotował pewnego rodzaju zachęty dla osób które zechcą korzystać z tej formy. Mowa tutaj o ulgach podatkowych czy też dopłatach do już zaoszczędzonych środków (w tym przypadku gwarancjach dopłat w przyszłości).

Jak zauważają bankowcy może być to rozwiązanie korzystne dla wszystkich stron. Banki miałyby nowych klientów, obywatele mogliby oszczędzać skutecznie na własne mieszkania i domy, a Skarb Państwa nie byłby tak obciążony dopłatami jak ma to miejsce w przypadku programu Rodzina na Swoim.