niedziela, 30 grudnia 2012

Czy warto czekać na nowy program?


Ostatni dzień roku 2012 to jednocześnie ostatni dzień funkcjonowania programu Rodzina na Swoim. Co będzie dalej? Otóż jak zapewne osoby pozostające w temacie rządowych programów pomocowych czy kredytów preferencyjnych wiedzą najbardziej prawdopodobnym następcą programu Rodzina na Swoim będzie program o nazwie Mieszkanie dla młodych. Jednak na rozpoczęcie działania programu przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Zgodnie z optymistycznymi założeniami sześć miesięcy natomiast zgodnie z pesymistyczna wersją (jeżeli chodzi o rodzimych ustawodawców można by założyć, że jest to wersja bardziej prawdopodobna) nawet rok. W związku z tym wiele osób postanowiło w ostatnich miesiącach czy tygodniach skorzystać koniecznie z kończącego się projektu. Doprowadziło to nawet do wzrostu ślubów (pary postanowiły, czym prędzej zalegalizować swoje związki w oczach państwa by spełniać kryteria kredytów dotowanych).

Jednak część ekspertów udowadnia, że warto poczekać nawet rok na nowy program. O ile w przypadku małżeństw bezdzietnych poziom pomocy będzie porównywalny (Mieszkanie dla młodych zaoferować ma niewiele mniejszy zysk) to w przypadku pojawienia się dzieci zysk małżonków może być dużo większy niż w przypadku kredytu zaciągniętego na warunkach programu Rodzina na Swoim. Sytuacja ta dotyczy zarówno jednego dziecka jak i następnego potomka. W przypadku drugiego dziecka, któro przyjdzie na świat w okresie przewidzianym przez zapisy ustawy (od momentu skorzystania z programu) dopłata państwa może być naprawdę spora.

wtorek, 4 grudnia 2012

Prorodzinne mieszkania dla młodych


Program Rodzina na Swoim jak sama nazwa wskazuje ma czy też miał za zadanie wspieranie rodzin w dojściu do własnych mieszkań czy też domów. Pomagał zarówno małżeństwom jak i samotnym rodzicom by w końcowym etapie działania wesprzeć również osoby samotne. 

Program Rodzina na Swoim w przypadku małżeństw nie uwzględniała żadnych dodatkowych profitów w związku z dziećmi, które były członkami takowej rodziny przed zaciągnięciem kredytu czy też tych, które pojawiły się w rodzinie już w nowym domu czy mieszkaniu zakupionym za pieniądze z kredytu. W przypadku Mieszkania dla Młodych mamy do czynienia z inną sytuacją. Jeżeli program wejdzie w życie na zasadach, jakie są obecnie przedstawiane będzie go można nazwać programem prorodzinnym, który będzie zachęcał małżonków do poważniejszego rozważenia powiększenia rodziny

Mieszkanie dla młodych zakłada, iż rodzina otrzyma 10% jednorazowej dopłaty do zobowiązania. Jeżeli jednak kredytobiorcy mają dzieci, otrzymają dodatkowe 5%.  Idąc dalej w przypadku, gdy w ciągu 5 lat od podpisania umowy kredytowej w rodzinie składającej się dwojga dzieci pojawi się następne dziecko, państwo wypłaci kolejne 5%. Zgodnie z tym rodzina może liczyć maksymalnie na 20% wsparcia.

Czy okaże się to wystarczającą motywacją do powiększenia rodziny w tym przypadku do trojga (minimum) dzieci? Cóż pewnie efekt nie będzie piorunujący, a szpitale nie przeżyją nagłego najazdu ciężarnych kobiet. Tym niemniej jakiś odsetek małżonków może wziąć to pod uwagę przy planowaniu rodziny.