Im bliżej do końca programy
Rodzina na Swoim tym więcej mówi się o braku konkretnej alternatywy dla tego
typu programu. Nie wiadomo tak na prawdę, co będzie mogło zastąpić program, bo
raczej mało, kto z zainteresowanych wyobraża sobie sytuację, w której obywatele
zostaną pozostawieni samie sobie (chociaż chyba się trzeba na taką ewentualność
przygotować).
Jeden z pomysłów na to jak zdobyć
własne mieszkanie narodził się w Związku Banków Polskich. Mowa tutaj o
książeczkach mieszkaniowych czyli formie oszczędzania na własne mieszkanie. Banki
od jakiegoś czasu chcą wypromować tego typu formę oszczędzania długoterminowego
na własne mieszkanie. Zwracają również uwagę na to iż program Rodzina na Swoim
promował i tak jedynie rodziny czy też osoby które było na kredyt stać.
Oszczędzanie na własne mieszkanie
miałoby rozwiązać problem osób które w danym momencie nie są w stanie sprostać
wymogom kredytowym ale wyrażają jak najbardziej chęć oszczędzania by w
przyszłości móc takowe mieszkanie nabyć chociażby na kredyt. Jednak same banki
nie zdołają zachęcić konsumentów do tego typu oszczędzania. Proponują więc by
rząd przygotował pewnego rodzaju zachęty dla osób które zechcą korzystać z tej
formy. Mowa tutaj o ulgach podatkowych czy też dopłatach do już zaoszczędzonych
środków (w tym przypadku gwarancjach dopłat w przyszłości).
Jak zauważają bankowcy może być to
rozwiązanie korzystne dla wszystkich stron. Banki miałyby nowych klientów,
obywatele mogliby oszczędzać skutecznie na własne mieszkania i domy, a Skarb
Państwa nie byłby tak obciążony dopłatami jak ma to miejsce w przypadku
programu Rodzina na Swoim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz